Najnowsze wpisy, strona 27


maj 03 2009 A jak poszedł Lech
Komentarze (0)

A jak poszedł Lech

A jak poszedł Lech na boje
Kiedy złotą zbroję wdział
By ojczyźnie, Polsce naszej
Bezrobocie, biedę dał

Siedzi w ciepłym Belwederze
A w portfelu wszystko gra
Jest on święcie przekonany
Że pieniędzmi każdy sra

Albo Hitler albo Stalin
Jest potrzebny teraz nam
By zło wyrwać z korzeniami
Do złodziei dotrzeć bram

Stali niszczył wrogów ludu
Hitler pracę Niemcom dał
Nasz rząd woła na biedaków
Aby mu podatek dał

Mamy w Polsce bezkrólewie
Każdy baran rządzić umie
Ale Lechu pojedzony
Nigdy głodnych nie zrozumie

Gdy tak będzie
Zły czas idzie
Chciałbyś umrzeć
Śmierć nie przyjdzie

1994r.

jurand   
maj 03 2009 Pogrzeb
Komentarze (0)

15 marca 2007 r zmarł jurand z Minogi ,który pozostawił sporo wierszy i stopniowo będę je umieszczał

jurand   
maj 03 2009 Dziękczynienie
Komentarze (0)

Dziękczynienie


Na łóżku leżąc wpół przytomny,
A śmierć przy łożu stała sroga,
Modliłem się myślami szczerze,
I śmierć odeszła z łaski Boga.

Bo życie nasze ziemskie,
Do Boga tylko należy,
Lecz ten ma życie wieczne,
Kto w Ciebie Panie wierzy.

Choć życie masz burzliwe,
Czasem brakuje wiary,
Lecz pomyśl kto cię stworzył,
Unikniesz Boskiej kary.

I dziś ja wierzę w Ciebie,
Choć jestem biedny Boże,
Ale ufam Tobie szczerze,
Bo Pan mój wszystko może

Tyś mi pozwolił łono,
Matki szczęśliwie opuścić,
Abym mógł w Ciebie wątpić,
Nie wolno mi dopuścić.

Tyś Boże w swej dobroci,
Liczną rodzinę mi dał.
Dałeś mi zdrowie i  siłę,
Bym własny swój dom miał.

I proszę byś pozwolił,
dożyć sędziwych lat.
Bym mógł podziwiać Twe dzieło,
jakim jest piękny świat.

Bym mógł być zawsze sprawny,
Do chwili aż mnie wezwiesz,
Abym mógł prace zakończyć,
Aż duszę moją weźmiesz.

Ma wiara jest jak ołtarz,
Na którym Cię wynoszę.
Co mam to mi wystarczy,
O zdrowie tylko proszę.

Ad 1980

jurand   
maj 03 2009 Było sobie życie
Komentarze (0)

Było sobie życie

Było moje życie,
Życie mało warte.
Bo gdym się urodził
Miałem słabą kartę.

Chociaż miałem talent,
rodzice bez szkoły,
nie chcieli mnie uczyć
teraz kopię doły

I często przeklinam
I grom chce mnie trafić
Nieraz prostej rzeczy,
Nie mogę poradzić.

I w duchu zazdroszczę
Ludziom wykształconym,
I tym pod szczęśliwą
Gwiazdą urodzonym.

AD 1980

jurand   
maj 03 2009 Moje marzenie...
Komentarze (0)

Kiedy mi się skończy           
Na tym świecie droga,
A dusza uleci
Przed oblicze Boga.

Czytając me wiersze
Zachowaj wspomnienie,
A gdybym żył jeszcze
To moje marzenie.

Pragnąłbym ja bardzo,
Aby to czytano.
Juranda z Minogi
dobrze wspominano.

Za swoje talenty,
Ja Bogu dziękuję.
A te moje wiersze
biednym dedykuję.

Walczyć swoim piórem
Nigdy nie przestanę
Bo te moje wiersze
W nędzy układane.

Ty muzo artystów
Która mną sterujesz,
Ręką przy pisaniu.
Głową kierujesz.

Więc moja bogini,
Niech Ci podziękuję,
Bo najbardziej w życiu,
Artystów miłuję.

Gdybym miał warunki,
I spokojne chwile,
Pracowałbym piórem
Zapewne nie tyle.


Chociaż nie każdemu
Dobrze się powodzi
Lecz artystą człowiek,
Nie każdy się rodzi.

AD 1980

jurand