lip 20 2009

Rok 31


Komentarze: 0

Rok 31

Ożyła wiosna
Znikła biel
Zakwitły zioła
Brzęczy trzmiel.

Noce są krótsze
Dłuższe dnie
Wiosna nadchodzi
Jak we śnie.

Śpiącego wcześnie
Ptak obudzi
I nowe życie
Tchnie wśród ludzi.

Oczyścisz z zimy
Gospodarstwo swe
Człowiek do pracy
Aż się rwie.

Gdy wiosna w lato
Zmieni się
W gorącym słońcu
Grzejesz się.

Korzystaj z lata
Mając czas
Wsiadaj w samochód
No i gaz.

A kto ma ziemię
Niech pracuje
Letniego słońca
Nie zmarnuje.

Bo letnie słońce
Da nam chleba
Rolnik go zbiera
Z łaski nieba.

Zielone lato
Żółknie już
Kończą się na wsi
Zbiory zbóż.

Bo ziemia matka
Dała płody
Rolnik zapełni
Swe zagrody.

By mógł wyżywić
Cały kraj
Ty matko ziemio
Jeść nam daj.

Ogrody piękne
Piękny las
To się już kończy
Zbiorów czas.

W gałęziach nagich
Huczy wiatr
To idzie zima
Gdzieś od Tatr.

Jak niedźwiedź w gawrze
Ziemia zaśnie
Mróz wymaluje kwiaty
Jak kolorowe baśnie.

I śnieg przykryje
Miasta i wsie
Słońce zatoczy mały łuk
I krótsze będą dnie.

Dzieci się nasze cieszą
Bo pada śnieg na świecie
Mikołaj dobry przyjdzie
A w szopie leży dziecię.

Które odrodzi
Życie w nas
I da zapomnieć
Przeszły czas.

jurand   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz