Godność
Komentarze: 0
Godność
Ciężkie i trudne życie
Los mi nieszczęsny dał
Ja widzę tylko robotę
To chyba Bóg tak chciał
Nie wiem za jakie grzechy
Muszę się w życiu męczyć
Dziś nikt mi nie chce pomóc
I nikt mnie nie chce wyręczyć
Niestety, muszę zapewnić
Dzieciom swym godne życie
Wy zamiast w rządzie myśleć
Na swych fotelach śpicie
Syn mówi: jestem głodny
Wy o głupotach radzicie
Grzejecie dupy na Wiejskiej
I dalej nic nie robicie
Zazwyczaj nagrobki piszą
„Pokój ich duszy”, cóż znaczy
Ja każę sobie napisać
„Jurand umarł od pracy”
Lecz zanim oczy zamknę
Niejedną jeszcze rzecz zrobię
Kiedy śmierć przyjdzie po mnie
Pójdę gdy się odrobię
A gdy już prochem będziesz
Przygód ci w życiu starczy
Żyjąc uczciwie jak Chrystus
Trzydzieści lat wystarczy
Bo kiedy żyjesz godnie
A później idziesz w ziemię
Dla żywych pozostawiasz
Cześć, honor i wspomnienie.
1995r.
Dodaj komentarz