To nie było złe
Komentarze: 0
To nie było złe
Lokomotywa życia
Po szynach ostro mknie
O demokracji dzisiaj śnię
Czy to możliwe, chyba nie
Była komuna
Było źle
Lecz nasze dzieci
Śmiały się
Człowiek miał każdy pracę
Bogaci, biedni ludzie
Każdy miał dach nad głową
Pies nawet leżał w budzie
Gdy stan wojenny
Wojciech dał
Ten krok uczynić musiał
No bo się Ruskich bał
A dziś za mordę
Nikt nie weźmie
Złodziei i gnojarzy
Rząd ich sympatią darzy
Ci co miliardy kradną
Nikogo się nie boją
Są bardzo pewni siebie
Bo rząd jest ich ostoją
Lecz się cierpliwość skończy
By dmuchać Bogu w nas
Kiedy Bóg w końcu kichnie
Zostanie z rządu sos.
1995r.
Dodaj komentarz