Archiwum lipiec 2009, strona 6


lip 19 2009 Jesteś moim życiem 13
Komentarze (1)

Jesteś moim życiem 13

Ciężaru życia
Dźwigać sam nie mogę
Ale z Tobą łatwiej
Iść przez życia drogę

Z Tobą idę śmiało
Przez ciernie, kamienie
Razem spełniliśmy
Każde swe marzenie

Wichry,  burze ,bieda
Nie straszne nam były
Przy Twym żono boku
Lekko przechodziły

Nasze wspólne lata
Jako dzień minęły
Choć jesteśmy starzy
Miłość zostawiły.

Te przeżyte lata
Minęły jak dzień
Życie nam uciekło
Jak rzucony cień.

Będę Cię miłował
Jak mi kazał Bóg
On nam daje światło
Pośród krętych dróg

Wszystko się układa
Gdzie miłość panuje.
Gdzie nie ma miłości
Wszystkiego brakuje.

jurand   
lip 19 2009 Młodość szybko mija 11
Komentarze (0)

Młodość szybko mija

Przemija uroda
Tak jak zapach kwiatów
A młodość podobna
Do chabrów ,bławatków.

Młode lata miną
Bo bieg życia taki
A były to lata
Jako polne maki.

Smagały je deszcze
I wichry targały
Lecz na młodość w życiu
Dano okres mały.

Jest jak pory roku
Przyjdzie jesień, zima
I wszystko się kończy
I już Cię tu nie ma.

Młodość decyduje
OI twym dalszym życiu
Więc ją wykorzystaj
I nie siedź w ukryciu.

Postępując głupio
Życie Cię ukarze
O uroda z cnotą
Nie chcą  chodzić w parze.

Przez piękną urodę
Często tracisz cnotę
I przez całe życie
Plujesz sobie w brodę.

Uroda jest jedna
I jedna jest cnota
Więc pilnuj tych skarbów
Bo droższe od złota.

Nie trzeba urody
Ni wieku młodego
Każdy przecież towar
Ma kupca swojego.

jurand   
lip 19 2009 Marzenie 10
Komentarze (0)

Marzenie

Chciałbym w swoim życiu
Wiele spraw zaniechać
A moim marzenie
Wkoło świat objechać.

Chciałbym widzieć skarby
Kuli ziemskiej ,matki
Chciałbym też zaliczyć
Samoloty , statki.

Mógłbym też podziwiać
Gorącą Afrykę
Fiordy i jeziora
I zimną Arktykę.

Chciałbym też przebywać
W sawannie wsród słoni
I na prerii gonić
Stada dzikich koni,

Pływałbym po morzach
Wiódłbym czas beztroski
Pod obcą banderą
Tak jak Korzeniowski,

Jacht miałbym wspaniały
Mógłbym strzelać z broni
Brodząc w dzikiej dżungli
Jak Halik Antoni.

Jak tam ludzie żyją
Widzieć obce kraje
Mógłbym pod palmami
Podziwiać Hawaje.

Dziś widząc Tatr szczyty
Tak mi się wydaje
Ze to jest Katmandu
Że to Himalaje.

I drzemiąc w fotelu
Wędruję myślami
Przeżywam podróże
Swymi marzeniami.

jurand   
lip 19 2009 Refleksja o święcie zmarłych 8
Komentarze (0)

Refleksja o święcie zmarłych

Tysiącami świateł
Rozbłysły cmentarze
Groby naszych bliskich
Błyszczą jak ołtarze.

Dziś mogiły zdobią
Srebrne chryzantemy
Dla tych co odeszli
Modlitwę niesiemy.

Jeden ma za Ojca
A drugi za macierz
Dzięki którym żyjesz
Więc zmów za nich pacierz.

Bo symbolem życia
Są świecy płomienie
Cóż Wam dać możemy
Już tylko westchnienie.

Bo my też staniemy
Na progu przed Panem
A im pokój ześlij
Na wiek wieków-Amen.

Kiedy przyłączymy
Do Bożego stadka
Na spotkanie wyjdzie
Litościwa Matka.

Droga nasza Matka
Wyjdzie na spotkanie
Skończą się cierpienia
I ziemskie płakanie.

Bo choć śmierć przychodzi
Nie ważne są lata
Tylko aby godnie
Odejść z tego świata.

Chociaż śmierć zostawia
Rodzinie martwienie
A temu co odszedł
Wieczne ukojenie.

jurand   
lip 19 2009 Starość 7
Komentarze (0)

Starość

Będąc jeszcze młody
Nie żyj w wiecznej złości
Żyj w zgodzie ze światem
Pomyśl o starości.


Przyjdzie do każdego
W swej okazałości
A kiedy już przyjdzie
Nie będzie litości.

Nie próbuj za młodu
Swych przyjaciół tracić
Bo nikt Cię nie zechce
Na cmentarz prowadzić.

Bo starość w cierpieniu
Jest gorsza od śmierci
Kogo to spotkało
Mym  słowom potwierdzi

I dziś sobie myślę
Jak życie ucieka
Jaka też ta starość
Mnie samego czeka

Dzieciom dałeś życie
Bo tak było trzeba
A na stare lata
możesz szukać chleba

Choć uczynisz dzieci
Bardzo bogatymi
Mogą cię unikać
Abyś nie jadł z nimi


Szukaj sobie miejsca
Na starość dla siebie
Bo spokoju zaznasz
Chyba tylko w niebie.

jurand